NAJPROSTSZE CIASTECZKA

Moje kolejna postanowienie to nauczyć się zdrowo gotować. Jeżeli chodzi o mnie to ogólnie muszę się nauczyć gotować, bo u mnie w kuchni kiepsko.
Postanawiam raz na dwa tygodnie zrobić jakąś prostą zdrową potrawę. Jeżeli mnie wyjdzie to wszystkim się uda. Znalazłam prosty przepis na ciasteczka już prostszego się nie dało.
Oto on:
 

ciasteczka:
przygotowanie jest niezwykle proste. Po prostu miesza się (rozgniata) banana (zależy od wielkości - takie średnie 2 banany) z płatkami owsianymi (szklanka), aż zrobi się taka w miarę zwarta masa. Następnie łyżką nakłada się na papier do pieczenia takie nieduże porcje (jak na zdjęciu) i piecze w piekarniku 15 minut. Przepis można oczywiście rozbudować o inne dodatki - czekoladę, wiórki kokosowe, cynamon, co kto lubi Najlepiej wychodzą ciasteczka z takich bardzo dojrzałych bananów, bo się łatwiej rozdrabniają.

 A to moje zdjęcia:

Nie wczuwałam się w ładne kształty, bo córeczce się nudziło za bardzo.

A tak wyglądają po upieczeniu.

Niektórym wychodziły z twarde i dałam mniej płatków i wyszły miękkie. Może nawet za miękkie, ale ja piekłam na termoobiegu. Następnym razem upiekę z grzałkami góra-dół.

Ogólnie są bardzo dobre. Posypałam jeszcze gorzką czekoladą z orzeszkami.
Włożyłam do lodówki i są jeszcze lepsze. Właśnie znalazłam zdrową przekąskę lub na podróż można do pojemniczka wziąć i dzieciom też będą smakować.

Jeżeli macie proste przepisy to bardzo proszę, chętnie coś wprowadzę do mojego menu.