Zagadka:
Które mięśnie ludzkiego ciała potrafią wytworzyć największą siłę ściskającą ?
Odpowiedź:
Mięśnie żuchwy !
Który ser ma najwięcej wapnia w 30g ?
Parmezan 415 mg
Brie 180 mg Twaróg chudy 30 mg
Edam 260 mg Rokpol 160 mg
Mozzarella 235 mg Feta light 85 mg
Kwercytyna pomaga zwiększyć nasze możliwości sportowe !
Kolarze pijący 2 drinki kwercytynowe dziennie przez tydzień potrafili przejechać bez zmęczenia dystans dłuższy o 13%. Kwercytyna ułatwia mięśniom zmagazynowanie większej ilości energii, która mogą wykorzystać w czasie treningu. Produkty bogate w kwercytynę : czerwone jabłka, pomidory, brokuły.
Ćwiczenia z piłką są o 20% skuteczniejsze od tych, niż te same ćwiczenia które wykonujesz bez piłki.
12- Tyle rodzajów groźnych bakterii zwalcza olejek z nasion kolendry !
Między innymi E. coli, Salmonella, Gronkowiec.
Pamiętaj ! Kolendrę należy trzymać w lodówce, bo zawarty w niej olejek (stanowiący ok. 17% nasion) szybko jełczeje.
Jedzenie ryb dwa razy w tygodniu zmniejsza ryzyko śmierci spowodowanej nagłym atakiem serca o 52 %.
Są to tłuste ryby pełne cennych kwasów tłuszczowych, które wyrównują rytm pracy serca, a należą do nich: łosoś, sardela, śledzie.
Która ciekawostka Was zaskoczyła ?
Wygląda na to, że trzeba więcej ryb morskich wprowadzić do tygodniowej diety i zakupić piłkę treningową :)
OdpowiedzUsuńHa, dobre spostrzeżenie, a ja nigdy nie ćwiczę z piłką - nie mam miejsca dla niej :)
UsuńMnie chyba najbardziej zaskoczyło, że to mięśnie żuchwy mogą zacisnąć się najmocniej, stawiałabym bardziej na dłonie :)
OdpowiedzUsuńMnie też to zaskoczyło, ale kiedyś oglądałam program o zwierzętach i u niektórych zwierząt tak jest. Ale że u ludzi to nie wiedziałam :)
Usuńzdecydowanie te o rybie ;) ja osobiście wielką fanką nie jestem, ale mój mężczyzna tak i muszę Go poinformować o konsekwencjach jakie mogą nastąpić ! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
musze zacząc czesciej jesc ryby :)
OdpowiedzUsuńJa też, teraz jem 1-2 razy w tygodniu :)
Usuńsuper! dziękuję za ten post!
OdpowiedzUsuńTe drinki kwercytynowe i olejek z kolendry mnie zaskoczyły ;) ciekawe jak smakują?
OdpowiedzUsuńFajny post :) Niektóre rzeczy mnie zaskoczyły :)
OdpowiedzUsuńP.S. Nominowałam Cię do Liebster Award, po szczegóły zapraszam do siebie :)
http://rozowo-szara.blogspot.com/2014/05/liebster-award.html
Olejek z kolendry zaskoczył mnie na maxa! Trzymam ją w warunkach "pokojowych". Dzięki za ten post! :D
OdpowiedzUsuńJa też trzymam w kuchni z innymi przyprawami :)
UsuńTyle czytam dobrego o tych rybach, a wciąż zapominam o tym, by jeść je częściej.. ;<
OdpowiedzUsuńo kolendrze nie wiedziałam, teraz już wiem :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Ćwiczenia z piłką lubię, ale nie mam gdzie jej trzymać. :D Ćwiczę jednak bez. :<
OdpowiedzUsuńchodzę na zajęcia, czasami używamy piłek, ale bardzo tego nie lubię ;) zawsze z niej spadam :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszałam o olejku kolendry :D
OdpowiedzUsuńKwercytyna! Jeszcze więcej jabłek i pomidorów dla mojej córki :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, aby miała jeszcze więcej siły na treningach :)
UsuńCo do tej piłki - czuć to! Pompki na piłce - tragedia :D
OdpowiedzUsuńA jeszcze gorsze są pompki z małą gumową piłeczką (jedną rękę masz na piłce, drugą na ziemi) - za każdym razem mam mega zakwasy.
Nominowałam Cię do Liebster Award, a dopiero później zauważyłam, że już byłaś nominowana. Mimo wszystko jakbyś miała ochotę, nawet nie teraz, ale kiedyś, odpowiedzieć - zapraszam :)
Dziękuję za nominację :) Pompki z małą piłeczką, to musi być ciekawe doświadczenie i chyba moje ręce są na to jeszcze za słabe :)
Usuń