Pewnie zastanawiacie się co to za trener ? Muszę znaleźć sposób na swoja słabość, nie wiem czy się uda ale chociaż spróbuję.
Co miesiąc robię plan treningu i zawsze się go trzymam i po prostu ćwiczę to co zaplanowałam. Co miesiąc obiecuję sobie że będę jeść mniej słodyczy i NIC Z TEGO NIE WYCHODZI.
Próbowałam odstawić zupełnie ale po kilku dniach jadłam jeszcze więcej. Próbowałam jeść tylko w weekendy i też nie działa.
Niestety w domu muszę mieć słodycze bo mój mąż musi wieczorem zjeść coś słodkiego, kiedy teraz to piszę na stole leży otwarta czekolada z orzechami. Wymyśliłam pewien sposób który na mnie może zadziała. Szkoda moich treningów, bo tych mięśni nie będzie widać pod tłuszczykiem.
Średnio zjadam ok 500 kcal dziennie ze słodyczy, najwięcej w weekendy. Co daje w ciągu tygodnia 3500 kcal, a to jest 0,5 kg dodatkowej wagi ciała.
Skoro moje plany treningowe realizuje, to pomyślałam że przyda się taki plan treningowy do moich przekąsek.
Oto mój TRENER PRZEKĄSEK :
PLAN TRENINGOWY JEST TAKI :
1). Codziennie rano wrzucam do słoiczka 5 zł
2). Gdy zjem słodycze własnej roboty tzw. zdrowe słodycze powyżej 200 kcal, to wyjmuję ze słoiczka 2 zł
3). Gdy zjem słodycze ze sklepu do 200 kcal, to wyjmuję ze słoiczka 3 zł
4). Gdy zjem słodycze ze sklepu powyżej 200 kcal, to wyjmuję ze słoiczka 5 zł
5). Jeżeli zjem w ciągu dnia słodycze powyżej 500 kcal, to następnego dnia wydłużam trening cardio o 1/3 (u mnie to 10 min )
Jeżeli chodzi o zdrowe słodkości to uczę się piec i coraz więcej mam sprawdzonych i smacznych przepisów.
Ale o to chodzi by ograniczyć słodycze i żeby ze słoiczka nie wyciągać pieniążków.
Jak zachce mi się coś słodkiego to zjem :
- pomarańcze, mandarynki, kiwi, ananasy z puszki
- serek z miodem, jogurt
- galaretka, kisiel
Macę i pieczywo ryżowe potraktuje jak zdrowe słodycze.
Jak mi poszło dam znać na koniec kwietnia. Ciągle zbieram na buty sportowe, może to mi pomoże.
nie mam z tym problemów jak postanowie nie jest słodyczy to ich nie jem
OdpowiedzUsuńGratuluję silnej woli :)
Usuńwyglada na to , ze stosuje sie do wszystkich zdrowych przekasek w tym zdrowych cukrów:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na niejedzenie słodyczy:) Ja na razie nie jem ale gdy najdzie mnie ochota wypróbuję coś z tych zdrowych przekąsek:)
OdpowiedzUsuńhi hi, dobry pomysł :) O tym bym nie pomyślała. Niestety u mnie silnej woli też za grosz i czasem wspomagacze są niezbędne.
OdpowiedzUsuńNa każdego pewnie zadziała inny wspomagacz :)
UsuńHehe ciekawy sposób ;DD
OdpowiedzUsuńheheh pomysl super ;) musze dodac do moich postanowien :)
OdpowiedzUsuńu siebie wczoraj dodalam jak walczyc ze slodyczami - troche na wesolo;) mozesz tez poczytac:)
Ale ja juz biegne poszukac sloika dla siebie :)
Może coś uzbieramy w tym słoiczku, byle nie cukierki :)
UsuńInteresujący sposób. Ja jak sama sobie powiem, że mam nie jeść słodyczy to za chwile mi się chce ich jeszcze bardziej więc już drugi raz założyłam się z mamą o niejedzenie słodyczy i nie jem. Bo jak zjem to płace 50 zł a jak wygram to dostaje .;) A już zostało mi tylko 6 dni. Mam nadzieję, że już się wyćwiczyłam na tyle pzez te dwa miesiące aby ich już nie ruszać.;)
OdpowiedzUsuńA Tobie życzę powodzenia.! :)
Ciekawy sposób :) Ja odstawiłam słodycze, chociaż było ciężko i teraz nie ciągnie mnie do nich :)
OdpowiedzUsuńMoja silna wola także kiepsko działa. U mnie lepiej by się sprawdził sposób, że za każdy dzień bez słodyczy wrzucam określony pieniążek do skarbonki, wtedy po czasie uzbierałaby się niezła sumka :D
OdpowiedzUsuńU mnie też ciężko z moja wolą. Choć bez problemu odstawiłam fast foody, tak ze słodyczami jest ciężej, bo częściej jadam. Ale damy radę!
OdpowiedzUsuńDamy, damy radę ale już pierwszego dnia ze słoiczka wyciągnęłam 5 zł i musiałam dziś zrobić dodatkowy trening :) Muszę się bardziej zmobilizować, bo nic nie uzbieram, nawet nie zdawałam sobie sprawy ile jem kalorii słodyczach :)
UsuńBardzo sprytnie
OdpowiedzUsuńBardzo sprytnie
OdpowiedzUsuńSprytna motywacja!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna metoda, od dawna szukam jakiegoś sposobu na miłość do słodkości..
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł! Pozwolę sobie podpatrzeć coś podobnego ;) Szukam wszelkich możliwości żeby nie jeść słodyczy... może ten podziała ;)
OdpowiedzUsuń