Czemu to znika, czemu to nie zostaje na zawsze ! :)
Ach niestety trzeba ćwiczyć cały czas by utrzymać ciało w pięknej formie.
U mnie już nie ma śladu po tych mięśniach, bo już 2 lata nie byłam na siłowni. Ale bardzo lubię treningi z użyciem ciężarków, bardziej się męczę i efekty są szybciej widoczne, a ile kalorii się więcej spala i to nie tylko w czasie ale i po treningu.
Moja siłownia:
- 2 x 1kg ciężarek
- 1 x 6 kg ciężarek
- kiedy potrzebuję to biorę w jedną rękę te 1 kg i już mam 2 kg ciężar
A to treningi które mi się spodobały :
Do tych treningów używam właśnie moich ciężarków
Mel B to mój ulubiony trening, zawszę będę do niego wracać, jak widać butelki wody wystarczą aby troszkę zmęczyć mięśnie. Zamiast wody to możecie kamieni nasypać :)
Wszystko się nadaje do treningu :) |
Ja nie mam żadnych ciężarków, moment Niko noszę to się liczy?;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, bo to takie słodkie kilogramy do noszenia :)
UsuńTo się zgadza ,że wszystko. A. też tak mówi...
OdpowiedzUsuńĆwicz koniecznie ;-)
Ha, ha uwielbiam Twojego A. :)
Usuń♥_(.•´♥...ŻYCZĘ
OdpowiedzUsuń`*.*´¨)♥WSPANIAŁEGO
¸.•)´♥. POGODNEGO
.•´♥.. DNIA
¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*
Moja siłownia jest też uboga w ciężarki, zaledwie kilka hantli, ale od października mam zamiar wrócić na siłownię, a odkąd ćwiczę z obciążeniem, to nie ma dla mnie lepszej formy aktywności :)
OdpowiedzUsuńP.S. mimo, ze sama układam sobie treningi to ta babeczka z pierwszych treningów wydaje się całkiem fajna, raz robiłam z nią rozgrzewką, i dwa razy trening brzucha, i mogę ją rzeczywiście polecić każdemu :)
Zapraszam: nakrywka.blogspot.com
Tak, te pierwsze dwa treningi od razu mi się spodobały :)
UsuńPrzyznaję bez bicia, że filmów nie odpaliłam. Nie lubię ciężarków, za bardzo mnie męczą. Ale dziś zaskoczyła mnie moja córka, która z radością w głosie oświadczyła, ze machała 6 kg ciężarkiem na treningu. Yyyyy... ona ma 8 lat....
OdpowiedzUsuńTwoja córeczka, to ma zacięcie do sportu - muszę zajrzeć, bo jestem ciekawa jak jej idą treningi :)
Usuńtylko nie ciężarki... ;) lubię domowe ćwiczenia, ale ciężarki zawsze odkładam "na później" ;)
OdpowiedzUsuńMnie Mel B zachwyca do tej pory, jak ćwiczę fitness w domu to praktycznie tylko z nią. :)
OdpowiedzUsuńu mnie raczej nie mogły by byc ciężarki, chyba zebym je trzymała na strychu. Jakby moje córki zobaczyły, to zaraz by cos zpsociły z ich pomoca :D
OdpowiedzUsuńTeż nie mam ciężarków, ale butelki to świetny zamiennik :)
OdpowiedzUsuńJa też już prawie dwa lata nie byłam na siłowni, w domu ćwiczę z agrafką (na biust), ale to raczej się nie liczy...
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w zabawie "7 faktów o mnie" :-)
Hmm, mam i ja ciężarki w domu ale ... chyba chęci do ćwiczeń brak. Właśnie dlaczego efekty ćwiczeń tak szybko znikają?...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!